Nie wiem czy powinnam głośno mówić, ale Madzia w tej chwili czuje się całkiem dobrze. A gdy ma słabszy dzień, jak każdy z Nas, staramy się by spędziła go wypoczywając. Tylko, albo aż tyle możemy zrobić.
Wakacje trwają, Madzia spędza je aktywnie. Drugi tydzień Madzia jeździ na półkolonie organizowane przez wrocławską Fundację Potrafię Pomóc. A za miesiąc wyjeżdżamy na Delfinoterapię. Jesteśmy gotowi do drogi. I choć nigdy nie lubię planować z tak dużym wyprzedzeniem, bo przy Madzi jest to trudne, to liczę na to, że wyjedziemy spokojnie i bez niespodzianek.